Barbara Filipowicz
14.04.2021
Witam cieplutko
Dziś spotkanie z kolejnym żywiołem
Powietrze
Co to jest powietrze?
Przypomnijcie sobie wczorajsze doświadczenie ze słoikiem zanurzonym w wodzie. Nie widać było powietrza, ale dostrzegliśmy jego działanie.
Obejrzyjcie bardzo ciekawy filmik
Jeśli macie w domu balony, spróbujcie wykonać takie doświadczenie
„Zabawa z powietrzem” – zabawa ruchowo-naśladowcza – dzieci stoją na dywanie i wykonują zadania zgodnie z poleceniami rodzica:
- złapcie powietrze w dłonie, a następnie podrzućcie je w górę,
- odepchnijcie powietrze od siebie bardzo daleko,
- usiądźcie na powietrzu,
- zamieszajcie powietrze i rzućcie je w moją stronę,
- nabierzcie jak najwięcej powietrza w usta i zatrzymajcie je przez 5 sekund,
- wyrzeźbijcie jakąś figurę z powietrza.
Zabawa z kocem
„Silny wiatr – wiaterek” – zabawa ruchowa – dzieci wraz z rodzicami/rodzeństwem poruszają się po obwodzie koła falując kocem zgodnie z hasłami wypowiadanymi przez rodzica:
- wiaterek – delikatnie poruszają kocem,
- silny wiatr – mocno poruszają kocem,
- huragan – bardzo mocno poruszają kocem.
Zabawa, rymowanka
„Baloniki” – zabawa ruchowa na podstawie wiersza E. Kaczanowska – dzieci zapraszają do zabawy rodziców/rodzeństwo. Chwytają się za ręce tworząc koło i poruszają się w prawą/lewą stronę podskakując na słowa: „powiał wietrzyk” i rozrywając koło na słowa: „balonik uciekł nam„.
Wokół nas powietrze mamy,
więc balonik nadmuchamy.
Nasz balonik tańczy wkoło,
wciąż uśmiecha się wesoło.
Powiał wietrzyk w górze tam
i balonik uciekł nam!„Powietrzna wędrówka” – słuchanie opowiadanie logopedycznego E. Kaczanowska – dzieci wykonują ćwiczenia logopedyczne pokazywane przez rodzica, ilustrujące treść opowiadania.
Powietrzna wędrówka
Powietrze wędrowało po niebie, wywołując swoją wędrówką przyjemne podmuchy wiaterku. (bierzemy głębokie, powolne wdechy nosem i robimy powolne długie wydechy ustami)
Wędrując, witało się z każdą napotkaną chmurką. (wypychamy językiem policzki i wargi w różnych miejscach)
Wśród chmur zobaczyło latawiec. (wysuwamy język i przesuwamy nim z jednego kącika ust do drugiego)
Potem pojawił się balonik. (nadymamy policzki)
Balonik robił się coraz mniejszy i mniejszy, bo odlatywał coraz dalej i dalej… (powoli wypuszczamy powietrze z nadętych policzków)
Podmuchy wiatru przebudziły wiatrak. (wysuwamy język i kręcimy kółka)
A powietrze wędrowało dalej – to w dół, to w górę… (oblizujemy dolną i górną wargę)
Nadymało żagiel łódki raz z jednej, raz z drugiej strony. (naprzemiennie nadymamy jeden i drugi policzek)
Łódka zaczęła się bujać na falach, (przesuwamy żuchwę w lewo i w prawo)
a wiatr zaczął gonić fale. („falujemy” wysuniętym językiem)Dodatkowe zadanie dla chętnych
Obrysuj i pokoloruj baloniki
Pozdrawiam